Spisu treści:

„After You” Jojo Moyes: recenzje i recenzje
„After You” Jojo Moyes: recenzje i recenzje
Anonim

Czy czytelnicy widzieli kiedyś wiewiórkę jeżdżącą na kole? Mechanizm pozostający w bezruchu nie wzbudza niczyjego zainteresowania. Ale gdy tylko wiewiórka zaczyna się poruszać, koło zaczyna się kręcić, az każdym obrotem rozwija się coraz więcej intryg. Kręcąc kołem coraz szybciej, biegaczka sama się bawi i jednocześnie sprawia przyjemność tym, którzy ją obserwują. W przybliżeniu zgodnie z tą zasadą narrację buduje nowa książka Jojo Moyesa „After You”. Recenzje czytelników mówią, że nie ma w tym nic złego. Jednak, jak zapewniają, taki styl pisania w końcu się męczy. Jak bieganie wiewiórki na kole.

jojo moyes po twoich recenzjach
jojo moyes po twoich recenzjach

"After You" Jojo Moyesa: recenzje

Powieść, wydana wiosną 2015 roku, zainteresowała wielu. W zasadzie głównie czytelnicy byli podekscytowani pytaniem: dlaczego? Dlaczego byłonapisał książkę „After You” Jojo Moyesa? Recenzje czytelników (bardzo wiele) zawierają twierdzenie, że można się bez niego obejść. A nawet więcej. Wielu uważa za zbyteczne pisanie „After You” Jojo Moyesa. Recenzje powieści twierdzą, że książka, będąca kontynuacją ukochanego przez wielu dzieła „Ja przed tobą”, nie tylko sama w sobie rozczarowała, ale wprowadziła pewien negatywny moment w odbiór pierwszego dzieła.

po tobie jojo moyes recenzje powieści
po tobie jojo moyes recenzje powieści

"After You", autor - Jojo Moyes: recenzje powieści, biografia pisarza

Internauci, którzy początkowo uważali się za fanów twórczości pisarza, zaczęli spekulować: dlaczego powstała ta książka, skoro pierwsza zawiera, ich zdaniem, całkowicie skończoną historię, która nie wymaga kontynuacji?

Wielu czytelników potępiło wydanie After You Jojo Moyesa. Recenzje klientów sugerują, że pisarz chciał po prostu zarobić dodatkowe pieniądze, pisząc przeciętną kontynuację dość udanej pierwszej książki. Poświęciła sztukę dla zysku. Tak opisuje, recenzuje autor powieści „After You”, Jojo Moyes.

Oszołomienie czytelników i chęć zrozumienia motywów, które skłoniły pisarkę do stworzenia niepotrzebnej i nieudanej kontynuacji jej ulubionej książki „Ja przed tobą” pobudziły zainteresowanie osobowością i życiem autorki obu dzieł.

Kim ona jest?

Na to pytanie odpowiadają sami czytelnicy. Twórczość Moyes przed wydaniem ostatniej książki odnosiła pewne sukcesy w kręgach koneserów kobiecego romansu. O życiu autoraRecenzje „After You” Jojo Moyesa ujawniają następujące informacje.

po tobie jojo moyes recenzje
po tobie jojo moyes recenzje

Przyszły angielski pisarz i dziennikarz urodził się w 1969 roku w Londynie. Tutaj spędziła dzieciństwo i młodość. Jojo próbowała wielu zawodów, zanim wybrała karierę pisarską: jeździła taksówką, pisała Braille'a, pisała broszury podróżnicze, studiowała na uniwersytecie w Londynie. Moyes jest dziennikarzem od 1992 roku, pisząc dla czołowych angielskich gazet. W 2002 roku opublikowała swoją pierwszą książkę, Sheltering Rain, opartą na historiach miłosnych jej własnych dziadków. Sukces książki zainspirował autora do porzucenia dziennikarstwa i całkowitego poświęcenia się karierze pisarza. A jednak od czasu do czasu wraca do pracy reporterskiej: pisze felietony w The Daily Telegraph, The Independent i innych publikacjach. Pisarka mieszka z rodziną na własnej farmie w Essex.

Napisane

Autor książki „After You” Jojo Moyes (recenzje informują wszystkich, którzy chcą wiedzieć jak najwięcej o pisarzu) stworzył jedenaście prac:

• Me Before You to powieść pomyślana jako seria.

• „After You” miał być kontynuacją.

Stworzono serie zewnętrzne:

• Muzyka nocna;

• Srebrna Zatoka;

• Willa Arcadia;

• "Szczęśliwe kroki w deszczu";

• „Taniec z końmi” itp.

po napisaniu recenzji jojo moyes
po napisaniu recenzji jojo moyes

Ostatnia powieść napisana przez Jojo Moyesa to After You. Recenzje ojak już wspomniano, są bardzo niejednoznaczne.

O czym jest powieść?

Nie daj Boże czytelnikom tego, czego, z woli autora, miała okazję doświadczyć bohaterka dzieła Jojo Moyesa „After You”. Recenzje książki pełne są wyznań najwrażliwszych czytelników, że historia dziewczyny poruszyła ich do łez.

po was jojo moyes recenzje i opis
po was jojo moyes recenzje i opis

Czy warto żyć po utracie ukochanej osoby? Lou Clark to nie tylko dziewczyna prowadząca zwyczajne, zwyczajne życie. Na zawsze zmieniła się po sześciu miesiącach spędzonych z Willem Traynorem. Po śmierci bliskiej osoby, z powodu okoliczności, Lou musiała wrócić do domu, do swojej rodziny. I tutaj musi włożyć wiele wysiłku, aby przezwyciężyć swój żal, który okazał się tak ogromny, że wypełnił całą jej duszę. Rany na ciele się zagoiły (z dziewczyną był wypadek), ale jej dusza nadal cierpi i domaga się uzdrowienia. W jego poszukiwaniach trafia do grupy wsparcia psychologicznego, z członkami której dzieli radości i smutki. Tutaj poznaje doktora Sama Fieldinga, człowieka, który wie wszystko o życiu i śmierci. Sam staje się osobą, która naprawdę potrafi zrozumieć bohaterkę. Ale czy znajdzie w sobie siłę na nowy związek?

Historia

Dla tych, którzy nie czytali After You Jojo Moyesa, recenzje i opis książki pomogą Ci poruszać się po zakrętach i zwrotach akcji.

Akcja nowego dzieła toczy się dwa lata po wydarzeniach, które stały się treścią pierwszej książki. Lou (nasza bohaterka) znów jest sama. PoŚmierć Willa sprawia, że czuje się kompletnie nieszczęśliwa i zagubiona. Ostre doświadczenia stopniowo schodzą na dalszy plan, ustępując miejsca codziennym problemom. Lou znajduje nową pracę. Wraca jako kelnerka. Bohaterka nigdy nie otrzymała wykształcenia, nie ma jeszcze możliwości zmiany zawodu. Lou jest tak pochłonięta własnymi doświadczeniami, że nie jest w stanie uniknąć wypadku. Spada z dachu, zbudzona niespodziewanie ostrym krzykiem z wiru ponurych myśli, który ją pochwycił. Z licznymi złamaniami Lu trafia do szpitala, gdzie przechodzi kilka operacji. Przez chwilę dziewczyna wydaje się wpadać w miejsce zmarłego kochanka. Boi się, że stanie się niepełnosprawna. Ale wysiłki lekarzy zapobiegają gorszym wynikom.

Moralność

Pomimo tego, że większość z tych, którzy czytali „After You” Jojo Moyesa, recenzje powieści kobiecej były w większości negatywne (książka rozczarowała czytelników, którzy oczekiwali od twórczości swojego ulubionego autora tego samego poziomu artystycznego, co pierwsza powieść – „Ja przed tobą”), jednak dzieło skłoniło czytelników do myślenia o wielu poważnych sprawach i wyciągania ważnych wniosków. Wraz z głównym bohaterem czytelnicy zdali sobie sprawę, że los niejednokrotnie daje szansę na szczęście. Nie powinieneś „utykać” w przeszłości i pozbawiać się możliwości ponownego bycia szczęśliwym.

po was jojo moyes recenzje książek
po was jojo moyes recenzje książek

Historia książki

Stworzyć kontynuację książki „Ja przed tobą”, jak Jojo Moyes przyznał dziennikarzom, nie zamierzała. Ale rozpoczęły się prace nad scenariuszem idodatkowo napłynęło wiele listów, w których czytelnicy pytali, jak potoczyło się dalsze życie głównego bohatera. Wszystko to nie pozwoliło autorowi zapomnieć o ukochanych postaciach. Chciałem się z nimi ponownie spotkać i wspólnie przejść przez nowe próby.

Nie kropka, ale wielokropek, a fabuła jest zbyt pokręcona…

Dlaczego autor zdecydował się kontynuować już ukończoną historię? Czytelnicy After You Jojo Moyesa często zadają to pytanie. Recenzje książki przez użytkowników sieci zawierają przekonanie, że tą kontynuacją autor zepsuł odbiór pierwszej książki, w której tak naprawdę została opisana bardzo wzruszająca, tragiczna historia. Czytelnicy wierzyli, że w jego finale znalazł się przekonujący punkt, zgodny z logiką rozwoju wydarzeń i postaci. Okazało się, że to tylko wielokropek…

Często, zdaniem autorów recenzji, kontynuacja historii przegrywa, zanim się zacznie. „Po tobie” to właśnie taka opcja.

Wielu uważa, że fabuła powieści jest zbyt „pokręcona”: córka Willa materializuje się znikąd, związek bohaterki z jej rodziną staje się daleko idący, a kolejna fala wydarzeń, które ci nie przeszkadzają wszystko, historia po prostu trwa i trwa.

Według jednego z czytelników powieści, przeszywająca historia przekształciła się w tani romans z mozolnym poszukiwaniem „nie wiem co”.

Znudzony, za dużo…

„Nudne miejscami”, piszą czytelnicy After You Jojo Moyesa. Recenzje i recenzje miłośniczek literatury kobiecej, które czytały powieść, zawierają, oprócz osobistych wrażeń, ciekawą analizęfabuła, postacie i cechy stylistyczne dzieła.

Czytelnicy zauważają, że na początku książki jest za dużo bólu, bohaterka jest złamana, złamana. Nie ma absolutnie żadnej siły, by budować życie na nowo. Louise wjechała w świat czterech ścian i nie interesuje się tym, co dzieje się wokół niej… Wtedy historia płynie gładko i nudno, szczególnie denerwują wyjazdy bohaterki do grupy wsparcia. Tekst pełen jest nudnych dialogów. Czytelnicy zgadzają się, że ci ludzie muszą dzielić się swoją udręką i bólem, ale dość trudno się w to dostać, więc te dialogi i rozmowy są po prostu czytane „po przekątnej”.

Im więcej czytasz powieść, tym bardziej irytujące są zdania: „Co zrobi? Co on zrobi?” Bohaterka jest zbyt skupiona na tym.

Postać Sama, według autorów recenzji, pozostała nieujawniona, na tle pamięci o Willu wydawał się zagubiony. Dopiero w finale Sam stał się znaczącą postacią. W powieści brakuje emocji, intryg, ostrości w fabule i bezpośrednio w losach nowego bohatera. Czytelnikom też nie podoba się zakończenie: wszystko jest chaotyczne, jest wiele ekscesów, wszyscy wydają się być szczęśliwi, a Sam wydaje się być na uboczu.

Po przeczytaniu książki „pozostaje jasny smutek…”

Powieść „Po tobie”, zdaniem czytelników, wiele traci do swojego poprzednika – „Me Before You”. Nie ma kolorów, emocji. Praca nie pozostawia żywego wrażenia, nie każe długo myśleć po przeczytaniu losów bohaterów. Książka wywołuje zupełnie inne emocje. Po przeczytaniu powieści w ogóle nie chce mi się płakać, „pozostaje jasnysmutek…” Wielu narzeka, że praca jest nieco naciągnięta.

Czasami powieść jest oszałamiająca…

W przeciwieństwie do pierwszej powieści, ta książka czasami wywołuje gniew i irytację z powodu głupich działań bohaterów - czytelnicy dzielą się tym w swoich recenzjach. A czasem coś w fabule powoduje dezorientację. Ich zdaniem książka ma wyraźne podobieństwo do przeciętnej serii latynoamerykańskiej.

W powieści nic nie pozostało z bystrego i wesołego Lou. Recenzenci tego żałują. Podobno wszystko, czego nauczył ją Will, poszło na marne. W nowej powieści bohaterka jest jakby szara, nijaka. Wygląda na to, że jej wiek to nie 28 lat, ale wszystkie 60. Ale niektórych czytelników nie można winić. Sytuacja, w której się znajduje, jest zbyt trudna. I wcale nie jest nieprawdopodobne, że od tak dawna opłakuje Willa. Kto wie, co na jej miejscu zrobiliby inni. Gdy tylko znajdzie osobę, która ją rozumie, prawie natychmiast go traci. Źle, że w ogóle nie stara się ruszyć dalej, ciągle użala się nad sobą, przewija w głowie minione wydarzenia, tęskni za Willem, którego nie można odwrócić, nie chce niczego zmieniać.

Recenzenci zgadzają się z tym, co Trina (jej siostra) powiedziała o niej: „Łatwiej jest ci trzymać się swojej głupiej pracy i cały czas jęczeć. Łatwiej jest ci myśleć, że nic nie zależy od ciebie”. Przede wszystkim czytelnicy są niezadowoleni z „bezkręgosłupa” głównej bohaterki, z faktu, że nieustannie rozpieszcza wszystkich i wszystko wybacza.

Jojo musi mieć ukrytepodtekst.

Według czytelników wydarzenia w powieści rozwijają się nie bez powodu - zawsze kryją w sobie ukryty podtekst, który czasami ujawnia się po stu, a nawet więcej stronach. Dlaczego nie możemy od razu narysować paraleli między fatalnym krzykiem, po którym Lou spadł z dachu z zaskoczenia, a pojawieniem się nowej bohaterki znikąd? To pytanie jest zawarte w niektórych recenzjach. Po co zasypywać powieść opisami rzeczy, które sprawiają, że bohaterowie nie mogą znaleźć dla siebie miejsca, a które są w istocie zwykłym nonsensem? Na przykład matka głównego bohatera w zasadzie nie goli nóg, dlatego w rodzinie ciągnie się prawdziwa wojna. W powieści rodzice Lou są bardzo zabawni ze swoimi pseudo-problemami - tak myśli wielu, którzy czytali książkę. Z jakiegoś powodu pisarka musiała wcisnąć w powieść feministyczne przekonania matki, po raz kolejny odwracając uwagę czytelników od tego, co najważniejsze. Ciągłe czekanie na ukryty podtekst w końcu męczy…

Życie to ciąg cierpień i niepowodzeń…

Według internautów autor prowadzi swoją bohaterkę przez wymyślone etapy życia, z których każdy jest rodzajem porażki, nieszczęścia lub cierpienia. Krok po kroku, oni i bohaterka poruszają się po tej otchłani żalu, nie pozwalając czytelnikowi opamiętać się - powoli, pewnie i systematycznie, ale wciąż do szczęśliwego zakończenia. Zapewne w ten sposób pisarz stara się rozjaśnić publiczności nudę szarej codzienności, zmuszając do przeżycia wyjątkowo gorzkiego losu bohaterów.

Wygląda na to, że w całej Anglii nie pozostało nic dobrego, co mogłoby budzić optymizm i jasne nadzieje, mówiąrecenzenci. W kraju jest jakaś degeneracja i całkowita degradacja – czytelnik dosłownie skąpał się w morzu cierpienia, a to jest zaskakujące.

Wielu zauważyło również, że w powieści nic nie dzieje się po prostu. Nie możesz po prostu podejść do krewnego i nawiązać z nim relacji. Pamiętaj, aby skontaktować się z dowolnym pośrednikiem. Jak inaczej? Czym jest intryga bez tego?

I jeśli czytelnik spodziewa się, że wszystkie te przygody zostaną w końcu ukończone, a autor nadal położy ostatni punkt, to jest głęboko w błędzie. Koło wydarzeń przedstawionych w powieści zatrzymuje się tylko na chwilę, autorka i bohaterka robią sobie przerwę, a potem wiewiórka (pamiętacie metaforę na początku artykułu?) znów ucieknie.

Nie ma czego żałować…

Niektórzy czytelnicy uznali, że koniec powieści jest otwarty. Inni argumentują, wierząc, że w ten sposób można napisać nieskończoną kontynuację każdej książki. Prawdziwym zakończeniem niekoniecznie jest ten, w którym bohaterowie biorą ślub, osiągają coś konkretnego. Na końcu powieści autor pokazuje, że Louise odnajduje spokój, siłę i nadzieję.

po was jojo moyes recenzje i recenzje
po was jojo moyes recenzje i recenzje

Historia opisana w książce, zdaniem internautów, sprawia, że myślisz, że zdecydowanie powinieneś iść dalej, cieszyć się życiem. W ten sposób nie zdradzasz pamięci o zmarłej ukochanej osobie. A co najważniejsze, nie ma czego żałować.

W tej opinii czytelnicy są tacy sami. Jakiekolwiek wrażenia pozostaną po przeczytaniu powieści, autorzy recenzji są jednomyślni w jednym - nie żałują, że toprzeczytaj.

Zalecana: