Książka Anny Gavaldy „35 kilogramów nadziei”: podsumowanie

2024 Autor: Sierra Becker | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2024-02-26 06:11

35 Kilo Nadziei to niesamowicie inspirująca książka. Pokazuje czytelnikom, że człowiek jest w stanie zmienić się na lepsze, jeśli ma cel i siłę woli, a co najważniejsze, krewnych, którzy w niego wierzą i wspierają go we wszystkich przedsięwzięciach. Autorką książki jest znana francuska pisarka Anna Gavalda.

Niekochana szkoła

Beztroskie dzieciństwo Gregorire'a, kiedy jego głównymi zajęciami były gry i oglądanie kreskówek, pozostaje w tyle. To był nudny dzień szkolny. Gregoire w ogóle nie lubił szkoły. Ale kiedy oznajmił rodzicom, że nie chce już chodzić do szkoły, od matki otrzymał kajdanki.

Czytanie podsumowania "35 kilogramów nadziei" staje się oczywiste, że problem chłopca polegał na tym, że był leniwy, nie chciał zmuszać się do myślenia, pamiętania, rozumowania, odrabiania lekcji. Z tego powodu rodzice byli ciągle zdenerwowani. Tata zbeształ Gregoire'a, a mama płakała, nie mogącwpływać na obecną sytuację.

I tak Gregoire przeniósł się do szóstej klasy. Wcześniej miał dwa powtórzenia. Sytuacja się nie zmieniła, chłopiec nadal nie wykazywał zainteresowania nauką.

Umiejętne ręce

Po przeczytaniu podsumowania "35 kilogramów nadziei" możemy stwierdzić, że Gregoire naprawdę lubił pracować rękami. Lubił uczęszczać na lekcje prowadzone przez nauczycielkę Marie. Na lekcji dzieci ciągle coś robiły, robiły różne rzemiosło. Nauczyciel podarował chłopcu cudowną książkę, w której opisano ciekawe pomysły na rękodzieło. Gregoire entuzjastycznie zaczął robić rzemiosło dla rzemiosła. Zdał sobie sprawę, że bycie mistrzem to jego prawdziwe powołanie.

Dziadek jednomyślny

Wreszcie wydarzyło się coś, co prędzej czy później musiało się wydarzyć. Niedbały uczeń Gregoire'a został wydalony ze szkoły. Rodzice byli oburzeni, tylko dziadek wspierał chłopca. Oczywiście to w dziadku Gregoire miał tak zręczne ręce: jego dziadek był znakomitym rzemieślnikiem i budowniczym. Ale w przeciwieństwie do wnuka, jego dziadek ukończył z wyróżnieniem zarówno szkołę, jak i prestiżowy uniwersytet. Jak wynika z podsumowania „35 kilogramów nadziei”, już na starość dziadek Gregoire'a cały swój wolny czas poświęcał wykonywaniu mebli do lokalnej restauracji. Gregoire wyraził chęć pomocy dziadkowi, co zyskało jego aprobatę. Chłopak zakochał się w starej stodole dziadka, w której spędzał te szczęśliwe godziny, kiedy on i dziadek robili razem.

Nowe szkoły

W trosce o przyszłość ukochanego syna rodzice przydzielili Gregoire'a do nowej szkoły. Jednak z podsumowania „35 kilogramów nadziei” wynika, że sytuacja nie zmieniła się w nowym miejscu.

Ale podczas letnich wakacji Gregoire nadal robił to, co kochał. Teraz było to bardzo korzystne, ponieważ zajmował się naprawami w prywatnych domach.

Młody człowiek był bardzo zdenerwowany stanem zdrowia swojego ukochanego dziadka. Staruszek wydawał się słabnąć każdego dnia.

Ponieważ Grégoire nie uczył się w nowej szkole, jego rodzice umieścili go w szkole z internatem. Ale młody człowiek nie chciał tam studiować, ponieważ jego marzeniem było studiowanie w technikum. Postanowił wysłać pismo do dyrektora kolegium, w którym zamieścił prośbę o jego przyjęcie. Gregoire dołączył do listu rysunek swojego wynalazku.

Ucz się ciężko

Zaintrygowany zdolnym młodym mężczyzną, Gregoire został zaproszony na studia. Pomyślnie zdał egzaminy wstępne i wszedł.

W tym czasie dziadek zapadł w śpiączkę w szpitalu. A potem młody człowiek postanawia intensywnie się uczyć, aby jego dziadek mógł być z niego dumny, gdy wyzdrowieje.

Pokonawszy swoje zwykłe lenistwo, Gregoire pilnie wykonywał zadania, przestrzegając instrukcji nauczycieli. W podsumowaniu „35 kilogramów nadziei” Anny Gavaldy można dowiedzieć się, że młody człowiekowi udało się osiągnąć swój cel.

I dziadek Gregoire wyzdrowiał! Kiedy odwiedził swojego wnuka na studiach, płakał ze szczęścia.

Po przeczytaniu podsumowania „35kilo nadziei”A. Gavald, czytelnik może zrozumieć, jak bardzo Gregoire był zachwycony cudownym uzdrowieniem swojego ukochanego dziadka.