Spisu treści:
- Dlaczego nazwa „TITICAKA”?
- Sala "Kultowe rzeczy epoki"
- Sala Dziwnych Tradycji
- Sala "Duża i Mała"
- Rzeźbiarz Salavat Fidai
- Sala "Wierzę - nie wierzę"
2024 Autor: Sierra Becker | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2024-02-26 06:11
Wszyscy pamiętają wersy z A. S. Puszkin: „Ach, ile wspaniałych odkryć szykuje nam oświecenie, duch i doświadczenie, syn trudnych błędów i geniuszu, paradoksów, przyjaciela…” Te wersy można przypisać eksponatom Muzeum im. Zapisy i fakty „TITICAKA” w Petersburgu.
Być może powinieneś przejść się po jego salach i zobaczyć ciekawostki zebrane z całego świata. A także posłuchaj recenzji o wystawie „TITIKAKA” (St. Petersburg) z ust tych, którzy tu byli. Stąd nikt nie wychodzi rozczarowany, nikt nie narzeka, że na nic nie marnował czasu. Każdy znajdzie dla siebie coś nowego, jest to interesujące dla każdego: zarówno przedszkolaków, jak i osób starszych. Każdy, kto trafi do muzeum, otrzymuje cenny materiał do przemyśleń i poszerza swoje horyzonty.
Dlaczego nazwa „TITICAKA”?
Wystawa zajmuje cztery sale, z których każda ma swój własny temat. Jest wiele eksponatów, większość z nich jest prezentowana w oryginale, a niektóre są tak realistyczne, że czasami można zatracić się w czasie i przestrzeni.
Dlaczego wystawao nazwie „Titicaca”? Być może ktoś słyszał o jeziorze o tej nazwie - jednym z najbardziej tajemniczych jezior na świecie. W licznych recenzjach wystawy „TITICACA” (St. Petersburg) zwiedzający zauważają, że byli zdumieni tym, że sto milionów lat temu jezioro Titicaca było zatoką morską, ale klęski żywiołowe podniosły je na wysokość 4200 metrów, a rozciągał się między grzbietami środkowych Andów. Woda w jeziorze od dawna jest świeża, ale wciąż znajdują się w niej przedstawiciele morskiej ichtiofauny. Według zapisów dotyczących jeziora Titicaca jest ono najwyżej położonym żeglownym jeziorem na świecie i zawiera największą ilość świeżej wody w całej Ameryce Łacińskiej.
Sala "Kultowe rzeczy epoki"
W pierwszej sali odwiedzający mogą znaleźć pierwsze wydanie Księgi Rekordów Guinnessa. Nazywano ją wtedy „Księgą superlatywów. O najwyższym i najniższym, dużym, małym, szybkim, starym, nowym, głośnym, gorącym, zimnym, silnym”. Wzmianka o tej książce w recenzjach wystawy „TITICAKA” (Petersburg) nie jest rzadkością. Wzbudził prawdziwe zainteresowanie wśród wielu odwiedzających.
W tej samej sali można było zobaczyć pierwsze lalki Barbie i pierwszy komputer osobisty Macintosh w 1984 roku.
Najmniejszy samochód Peel P50 o długości 134 cm, prezentowany na wystawie, był masowo produkowany przez Wielką Brytanię. Jego pojemność to jedna osoba, sam kierowca.
Tutaj w mniejszej wersji - Wieża Eiffla. A także zabawny eksponat, który powoduje oszołomienie i uśmiech - francuski kapelusz z piorunochronem, cośprzypominający zwykłą igłę dziewiarską.
"Niewiarygodne, ale prawdziwe…" - tak zaczynają się napisy na wielu plakatach przy eksponatach.
Całkiem ciekawa opowieść o tym, czym jest SPAM i skąd wzięło się to słowo, znane każdemu, kto korzysta z poczty.
Sądząc po recenzjach, zdjęcia z wystawy „TITICAKA” (Petersburg) są wyraźnym przykładem pochodzenia niektórych koncepcji we współczesnym społeczeństwie. Wielu zwraca uwagę na ich wysoką zawartość informacyjną, ponieważ interesujące jest poznawanie faktów na temat znanych rzeczy, których wielu z nas nawet nie jest świadomych. A co najważniejsze, nie trzeba zatrudniać przewodnika. Przeczytaj uważnie.
Sala Dziwnych Tradycji
W tej hali, wśród eksponatów, prezentowane są dziwaczne buty damskie ze starożytnych Chin. Są to buty damskie mierzące od 7 do 10 centymetrów, które musiały nosić Chinki, szpecąc im stopy w imię tradycji.
Jakoś staje się to niewygodne dla osoby, która stoi na stoisku z amuletami wykonanymi z ludzkiej głowy - tsantsa. We wschodnich lasach Ekwadoru żyją plemiona Jivaro, znane jako „łowcy głów”. Ich przodkowie wierzyli, że siła i dusza człowieka tkwi w głowie, dlatego po zabiciu wroga przywłaszczyli sobie jego głowę i przygotowali z niej amulet, który nosili na szyi. Takie rzeczy wywołują szok we współczesnym człowieku, o czym pisze wielu zwiedzających w recenzjach wystawy „TITICAKA” (St. Petersburg).
W tej sali znajduje się muzyczny „latający spodek”, na którym możesz grać, jeśli chcesz. Na wystawie można nie tylko dotknąć eksponatów, ale także przymierzyć je, jeśli chcecie. Możesz założyć maskę wstydu, awanturnika lub wiedźmy. W końcu skazanego na śmierć skuwano łańcuchami i prowadzono ulicami miasta, czasami przez kilka dni, pozbawiając go wody i jedzenia.
Sala "Duża i Mała"
W hali znajduje się ogromny eksponat - pół tony mężczyzna o obwodzie pasa 275 cm, a także manekin ludzkiej głowy z ogromnym nosem oraz największa palma, którego rozmiar jest rozmiarem arkusza poziomego.
Ci, którzy uważają się za zbyt wysokich i zawstydzeni własnym wzrostem, powinni podejść do najwyższego człowieka w historii ludzkości, którego eksponat znajduje się w holu obok linijki pomiarowej. Jego wzrost to 272 cm, tutaj obok niego każdy niepewny „gigant” poczuje się jak niski mężczyzna.
W tej sali możesz również zrobić zdjęcie w sercu płetwala błękitnego lub w paszczy najstarszego rekina o niewiarygodnych rozmiarach.
Najcieńsza kobieca talia na świecie (33 cm) jest tu również prezentowana.
Dzieci, które przyjdą na wystawę będą zainteresowane zabawą w „piaskownicy” z gigantycznymi klockami Lego.
Rzeźbiarz Salavat Fidai
Rzeźby wykonane ołówkiem przez utalentowanego mieszkańca Ufy Salavata Fidaia są prezentowane w holu. Wyjątkowość polega na tym, że mistrz pracuje rysikiem, umiejętnie wycinając najdrobniejsze szczegóły. Jest to opisane wmateriały poświęcone twórczości artysty-rzeźbiarza oraz w opisie wystawy „TITIKAKA” (St. Petersburg). Recenzje odwiedzających wskazują na szczególne zainteresowanie jego pracą.
Rosyjski artysta Salavat Fiday, uzbrojony w nóż X-ACTO, tworzy oryginalne rzeźby ołówkiem. Jego prace są również niezwykłe pod tym względem, że materiał, z którym pracuje mistrz, jest niezwykle kruchy. Na szczęście artysta ma dość cierpliwości, a umiejętności, które posiada, są naprawdę wyjątkowe.
Mikrominiaturki tutaj prezentowane można również oglądać przez szkło powiększające.
Sala "Wierzę - nie wierzę"
Ten pokój sprawia, że wierzysz w to, w co nie chcesz wierzyć. Z Roswellowskim kosmitą, starożytnym moai, syreną z Fidżi i rogatego królika.
W holu znajduje się kilka eksponatów Kunstkamery.
Uwierz własnym oczom lub nie - zależy to od każdego odwiedzającego.
Na wystawie jest wiele ciekawych próbek, a jeden jest ciekawszy od drugiego. Jeśli przeczytasz każdy plakat umieszczony w pobliżu eksponatów, ilość nowych informacji będzie kolosalna. Ale nie musisz uczyć się wszystkiego w jeden dzień. Wystawę można zwiedzać kilka razy, poświęcając cały dzień na konkretną salę.
Zalecana:
Gra planszowa „Evolution”: recenzje, recenzje, zasady
Wielu fanów gier planszowych słyszało o „Ewolucji”. Niezwykła, ciekawa gra wymaga przemyślenia swoich działań, rozwijania myślenia strategicznego i zapewniania dobrej zabawy. Nie byłoby więc zbyteczne opowiadanie o tym bardziej szczegółowo
Książka „Modeling the Future” Giberta Witalija: recenzja, recenzje i recenzje
Ludzie chcą nie tylko wiedzieć, ale także móc zmieniać swoją przyszłość. Ktoś marzy o wielkich pieniądzach, ktoś wielkiej miłości. Zwycięzca jedenastej „Bitwy o psychikę”, mistyk i ezoteryczny Witalij Gibert, jest pewien, że przyszłość można nie tylko przewidzieć, ale i modelować, czyniąc ją tak, jak chcesz. Opowiedział o tym wszystkim w jednej ze swoich książek
Paul Gallico, „Thomasina”: streszczenie książek, recenzje i recenzje czytelników
P. Gallico jest autorem książek dla dzieci i dorosłych. Jego prace nie tylko zapadają w pamięć czytelników z pasjonującą narracją, ale także skłaniają do refleksji nad wiarą, miłością i życzliwością. Jedną z takich prac jest opowieść Paula Gallico „Thomasina”, której streszczenie można znaleźć w tym artykule
„Lotnisko” Arthura Haileya: podsumowanie, recenzje, recenzje czytelników
Pisarz Arthur Haley był prawdziwym innowatorem, który stworzył szereg dzieł z gatunku powieści produkcyjnych. Na podstawie książki „Hotel” w 1965 roku nakręcono serial, w 1978 „Reloaded” film o tej samej nazwie oparty na książce Arthura Haleya „Lotnisko” został wydany w 1970 roku. Jego prace zostały przetłumaczone na 38 języków w łącznym nakładzie 170 milionów. W tym samym czasie Arthur Hailey był rozbrajająco skromny, odmawiał zasług literackich i powiedział, że ma wystarczająco dużo uwagi czytelników
„After You” Jojo Moyes: recenzje i recenzje
Czy czytelnicy widzieli kiedyś wiewiórkę jeżdżącą na kole? Mechanizm pozostający w bezruchu nie wzbudza niczyjego zainteresowania. Ale gdy tylko wiewiórka zaczyna się poruszać, koło zaczyna się kręcić, az każdym obrotem rozwija się coraz więcej intryg. Kręcąc kołem coraz szybciej, biegaczka sama się bawi i jednocześnie sprawia przyjemność tym, którzy ją obserwują. Mniej więcej według tej zasady narracja jest budowana w nowej książce Jojo Moyesa „After You”